Nowa piramida żywieniowa, zaprezentowana przez Instytut Żywności i Żywienia w 2018 r. zwraca przede wszystkim uwagę na dużą ilość sportu. To graficzne opracowanie produktów i ich proporcji, które powinniśmy codziennie spożywać. Jak często powinniśmy jeść? Około 5-6 posiłków dziennie, mniej więcej co 2-3 godziny. Może się wydawać dziwne, ale gdy jemy rzadko i dużo, nasz układ pokarmowy się rozleniwia. Trawienie i przemiana materii przebiega woniej. Dlatego, żeby być szczupłym, należy często jeść mniejsze porcje a ostatni posiłek powinien być spożywany na około 2 godziny przed snem.
Najwięcej powinniśmy się ruszać! I to codziennie! Czy codziennie należy intensywnie uprawiać sport? Oczywiście nie! Najzdrowsza jest rekreacja ruchowa czyli sport o umiarkowanej intensywności, sprawiający nam przyjemność np.hatha joga. I tak możemy każdego dnia wykonywać inną aktywność: w poniedziałki basen, we wtorki joga, w środy nordic walking itp. Najważniejsze jest to, aby każdego dnia poświęcić co najmniej 30 minut na tzw. rekreację ruchową (i nie mam tu na myśli e-sportu). Do tego powinniśmy pić około 2 litrów wody niegazowanej, niskozmineralizowanej.
Na drugim miejscu są warzywa i owoce- tego nie może zabraknąć na naszym talerzu i tu uwaga: co najmniej 0,5 kg dziennie, z czego większą ilość powinny stanowić warzywa. 70% naszego obiadu powinny stanowić warzywa polane np. oliwą z oliwek. W średniej ilości powinniśmy spożywać zboża i kasze, przetwory mączne. Pamiętajmy, że najwartościowszą jest mąka pełnoziarnista, pieczywo pszenno-żytnie powinniśmy spożywać w proporcji 50/50.
Pamiętajmy także o spożywaniu mleka i jego przetworów. Około 20% dorosłych osób cierpi na nietolerancję laktozy i w związku z tym w ogóle unika mleka. To źle, spustoszenie w naszych jelitach spowodowane całkowitym brakiem bakterii trawiących mleko może być nieodwracalne. Jeżeli „zwykłe” mleko nam nie służy, należy pamiętać o spożywaniu jego przetworów: białych serów, jogurtów, kefirów, w ilości odpowiadającej co najmniej 2 szklankom mleka dziennie. To bardzo ważne, ustrzeże nas w przyszłości przed osteoporozą.
Potem mięso, ryby i jaja, nasiona strączkowe. Zastępujmy i wystrzegajmy się czerwonego mięsa , zastępujmy je rybami i owocami morza (źródło kwasów omega i witaminy D), szukajmy drobiu z długoterminowego chowu, naturalnie żywionego. Pamiętajmy, że wędzenie szkodzi, jest rakotwórcze! Na samym końcu nie zapomnijmy o orzechach i tłuszczach roślinnych, które są niezastąpionym źródłem kwasów nienasyconych, wspomagają nasz układ sercowo-naczyniowy. Jednym z ważniejszych zaleceń jest także unikanie soli i zastąpienie jej ziołami. Unikajmy cukru (w tym napojów słodzonych) i alkoholu.
W skrócie: przepis na długowieczność to według specjalistów dieta śródziemnomorska z uwzględnieniem lokalnych produktów + codzienna dawka ruchu (najlepiej jogi!).